Ukradł na "wyrwę" teraz odpowie
Do 5 lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu tureckiego, który wczoraj wieczorem skradł na tzw „wyrwę” torebkę na ul. Śródmiejskiej w Kaliszu. Uciekając przez stróżami prawa omal się nie utopił w rzece.
Wczoraj przed 19.00 w Kaliszu na ul. Śródmiejskiej do idącej chodnikiem 48-letniej kobiety podbiegł młody chłopak i wyrwał trzymaną w jej ręku torebkę a następnie uciekł. Gdy zorientował się, że zaczęło go ścigać dwóch przypadkowych przechodni torebkę wyrzucił.
O zdarzeniu kobieta powiadomiła straż miejską. Dyżurny straży miejskiej natychmiast o kradzieży powiadomił swoje patrole i policję. Funkcjonariusze podjęli pościg. Mężczyzna uciekał w kierunku śródmieścia. Podczas poszukiwań jeden z patroli zauważył młodego chłopaka, który wyglądem przypominał sprawcę kradzieży. Chłopak ten na widok mundurowych rzucił się do ucieczki. Ku zdziwieniu funkcjonariuszy mężczyzna zaczął uciekać w kierunku koryta rzeki, wszedł na lód, który pod jego ciężarem się załamał. Ścigany wpadł do rzeki i zanurzył się w wodzie prawie do ramion. Widząc to funkcjonariusze zaczęli nakłaniać go do wyjścia na brzeg. Po kilku minutach mężczyzna wyszedł z wody. Został zatrzymany. Torebka z nienaruszoną zawartością wróciła do właścicielki, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara więzienia do 5 lat.