Drogocenne znalezisko
Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu tureckiego, którzy przywłaszczyli sobie znalezione przedmioty mogące mieć wartość historyczną. Za to przestępstwo grozi im do roku więzienia.
Policjanci w ramach swych działań monitorują rynek obrotu antykami i starociami. Na początku tygodnia w Kaliszu pojawiła się oferta sprzedaży sztućców kieliszków i kubka. Przedmioty te mogły pochodzić z początku XX wieku. Pomimo tego, że przedmioty te były srebrne sprzedający chcieli jedynie za nie 500zł. Ofertę złożyli w jednym z kaliskich antykwariatów. Wtedy policjanci wkroczyli do akcji, zabezpieczyli oferowane przedmioty i zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu tureckiego. Zaczęto ustalać skąd pochodzą przedmioty wśród których były srebrne łyżki widelce, kieliszki i kubek. Policjanci ustalili, że mężczyźni to pracownicy firmy wykonującej remont kamienicy w kaliskim śródmieściu. Podczas prac ziemnych we wnętrzu tej kamienicy pracownicy ci znaleźli opisane przedmioty. Jednak nie zgłosili znaleziska tylko chcieli się szybko wzbogacić nie do końca orientując się w jego wartości. Zostali zatrzymani przez policjantów. Za przywłaszczenie rzeczy znalezionej grozi im do 1 roku więzienia. Policjanci teraz ustalają okres pochodzenia znaleziska jak i jego wartość.
Przypominamy, że znalezienie podobnych rzeczy w Polsce regulują dwie ustawy, a mianowicie Kodeks Cywilny oraz Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Druga ustawa dotyczy znalezisk archeologicznych i treść jej przepisów odbiega pod pewnymi względami od Kodeksu Cywilnego. Należy jednak podkreślić, że z punktu widzenia obowiązków znalazcy w świetle obu ustaw, sytuacja wygląda podobnie. W każdym przypadku, już od chwili znalezienia, właścicielem przedmiotów jest Skarb Państwa a obowiązkiem znalazcy jest:
• zawiadomić właściwy organ administracji o dokonanym odkryciu,
• przedstawić miejsce odkrycia,
• wyartykułować swoje pretensje do wynagrodzenia (jeżeli oczywiście takie mamy). 