Kradzież na torach
Data publikacji 06.03.2013
W poniedziałek policjanci z Komisariatu Policji w Stawiszynie zatrzymali mężczyznę, który kradł metalowe elementy torów. Zdarzenie miało miejsce na trasie kolei wąskotorowej relacji Zbiersk-Opatówek. Zatrzymanie sprawcy było możliwe dzięki intensywnej pracy operacyjnej mundurowych. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
W
poniedziałek przed południem funkcjonariusze z Komisariatu Policji
w Stawiszynie pojechali na trasę linii kolejki wąskotorowej relacji
Zbiersk-Opatówek. W wyniku pracy operacyjnej mundurowi ustalili, że
dochodzi tam do kradzieży elementów torowiska. Po dokładnym
sprawdzeniu kilkukilometrowego odcinka linii kolejowej, na torach
znaleźli zapakowaną torbę z zawartością metalowych wkrętów i
podkładek podszynowych. W pobliżu znajdowały się również
przedmioty służące do popełnienia przestępstwa - metalowy klucz
wykorzystywany do wykręcania śrub oraz łom i śrubokręt.
Policjanci znaleźli również torbę z zawartością kawy i
czekolady. I właśnie to ostatnie znalezisko poddało policjantom
myśl, że sprawca wróci jeszcze na miejsce, ponieważ przygotował
sobie posiłek „do pracy”. Policjanci nie musieli długo czekać
już po chwili okazało się, że złodziej wrócił po swój
łup. Zatrzymany na gorącym uczynku mężczyzna był zaskoczony
widokiem funkcjonariuszy. W trakcie wykonywanych przez policjantów z
Zespołu Kryminalnego KP w Stawiszynie czynności ustalono, że
55-latek kradł metalowe elementy torowiska od października 2012r do
marca br., a następnie sprzedawał je w okolicznych skupach złomu.
Przez ten czas udało mu się wykręcić śruby na odcinku 600
metrów. Za swój czyn odpowie przed sądem, grozi mu 5 lat
więzienia.