Policjantem jest się zawsze !
Policjant jest
zawsze czujny. Wczoraj dowiódł tego jeden z kaliski funkcjonariusz.
Policjant będąc po służbie zatrzymał młodego mężczyznę,
który chwilę wcześniej kupił marihuanę. Zatrzymanemu 20-latkowi
grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Ta sytuacja jest kolejnym przykładem, że policjantem się jest, a nie bywa. Dowiódł tego w poniedziałek, 1 lipca funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Stawiszynie. Uwagę policjanta, będącego po służbie przykuło dwóch młodych mężczyzn, którzy pod jednym ze sklepów na terenie Kalisza przekazywali sobie pieniądze. Funkcjonariusz postanowił bliżej przyjrzeć się całej transakcji. Po chwili okazało się, że mężczyzna, który przyjął pieniądze przekazał swojemu kompanowi woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego. Policjant postanowił natychmiast interweniować. Gdy mężczyźni się rozchodzili podszedł do kupującego, przedstawił się informując jednocześnie, że jest policjantem i poprosił o okazanie dokumentów tożsamości. Drugi z mężczyzn słysząc, całą rozmowę uciekł. Policjant już nie miał wątpliwości, że panowie „mają coś na sumieniu” i zatrzymał kupca. O całej sytuacji powiadomił Dyżurnego KMP w Kaliszu, który na miejsce skierował patrol z Wydziału Prewencji.
Zatrzymany kaliszanin został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu na ul. Jasną. Po sprawdzeniu zawartości woreczka strunowego testerem okazało się, że 20-latek kupił marihuanę. W dniu wczorajszym mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Teraz za swój czyn odpowie przed Sądem. Grozi mu kara jednego roku pozbawienia wolności.
To kolejne zatrzymanie przestępcy w czasie wolnym od służby przez tego samego funkcjonariusza kaliskiej policji. Zachowanie starszego posterunkowego po raz kolejny potwierdziło, że policjanci zawsze, nawet poza służbą zachowują czujność i natychmiast podejmują odpowiednie działania.