Złodziej zatrzymany
Zarzut
kradzieży usłyszał wczoraj 30-letni kaliszanin. Mężczyzna jest
podejrzewany o to, że w okresie od sierpnia do września br. ukradł
rowery, których wartość pokrzywdzeni wycenili na ponad 7000
złotych. Odpowiedzialności karnej nie uniknie dzięki
funkcjonariuszom Wydziału Kryminalnego, którzy ustalili, że to
właśnie 30-latek stoi za tymi kradzieżami.
Na początku sierpnia kaliscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru. Jednoślad został skradziony z prywatnej posesji znajdującej się na terenie Kalisza. 51-letni właściciel pojazdu wycenił straty na kwotę 500 złotych. W tej sprawie funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego przeprowadzili postępowanie. Pomimo wykonania wielu czynności, sprawcy nie udało się ustalić i dochodzenie umorzono z powodu jego niewykrycia.
Jednak wszystkie tego typu sprawy pozostają w zainteresowaniu policji, a funkcjonariusze cały czas pracują nad ich rozwiązaniem. Tak też było w tym przypadku. Umorzenie postępowania nie oznaczało końca pracy dla policjantów Wydziału Kryminalnego. Oni nadal pracowali nad tą sprawą, a wynikiem ich działań było ustalenie i wczorajsze zatrzymanie 30-letniego kaliszanina podejrzewanego o kradzież. Dalsza praca kryminalnych wykazała, że zatrzymany 30-latek może mieć na swoim koncie jeszcze siedem innych kradzieży rowerów, dokonanych w okresie od sierpnia do września bieżącego roku na terenie Kalisza oraz powiatu pleszewskiego. Łączna suma strat oszacowana przez pokrzywdzonych to ponad 7000 złotych.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 30-letniemu kaliszaninowi zarzutu kradzieży. Zatrzymany złodziej jest znany policjantom, gdyż już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Kradnąc, działał on w warunkach recydywy, co zwiększa odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo. Z tego względu Sąd może wydać wyrok nawet 7,5 roku więzienia.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego odzyskali część skradzionych przedmiotów.
{galeria}rower{/galeria}