Wyjątkowy list
Mieszkanka Kalisza z wdzięczności za szybką i sprawą interwencję policji wysłała nietypowy list do Komendanta Miejskiego Policji w Kaliszu mł. insp. Mirosława Ścisłego.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku, na jednej z ulic Kalisza została napadnięta 65-letnia kobieta. Sprawca uderzył kaliszankę a następnie ukradł jej torebkę w której miała pieniądze, dokumenty a także telefon komórkowy. Poinformowani o zdarzeniu na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze Wydziału Prewencji kaliskiej jednostki sierż. szt. Marcin Romiński oraz sierż. szt. Mateusz Strzyż. Pokrzywdzona podała rysopis napastnika i kierunek w jakim uciekał. Funkcjonariusze ruszyli w bezpośredni pościg za przestępcą. Już po kilkunastu minutach zatrzymali 20-letniego sprawcę rozboju. Odzyskali również wszystkie skradzione przedmioty. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
W dniu zdarzenia czynności dochodzeniowo-śledcze w tej sprawie wykonywał asp. Łukasz Kłos, który wszechstronne wyjaśnił pokrzywdzonej wszystkie prawne aspekty sprawy oraz poinformował o kolejnych czynnościach jakie podejmą funkcjonariusze na dalszych etapach prowadzonego postępowania.
W związku z tym zdarzeniem na biurko Komendanta Miejskiego Policji w Kaliszu trafił wyjątkowy list. Nadawca napisał m.in.:
„Chciałam Panu pogratulować wspaniałych pracowników. Są ofiarni, chętni, dobrze zorganizowani i perfekcyjni. Akcja przebiegała jak na filmach amerykańskich. Może być Pan dumny z takich pracowników”.
„Radiowóz z policjantami nadjechał błyskawicznie. Po krótkim wywiadzie policjant rzucił się w pościg za przestępcą. W bardzo krótkim czasie przestępca został zatrzymany a ja wszystko odzyskałam”
20-letni mężczyzna usłyszał zarzut rozboju. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Ta sytuacja pokazuje, że profesjonalne wyszkolenie oraz kompetencje funkcjonariuszy z kaliskiej komendy stoją na najwyższym poziomie.