Wpadł przy sprzedaży kradzionego roweru
Funkcjonariusze
Zespołu ds Nieletnich kaliskiej komendy, zatrzymali 20-latka, który
ukradł rower z terenu prywatnej posesji. Do zatrzymania doszło w
chwili, gdy złodziej próbował sprzedać rower przypadkowo
napotkanemu mężczyźnie. Za przestępstwo którego się dopuścił
grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Do głównych zadań Zespołu Zespołu ds Nieletnich należy przede wszystkim zapobieganie popełniania czynów karalnych przez nieletnich. Policjanci tej komórki organizacyjnej realizują szeroko rozumianą profilaktykę m.in. prowadząc w szkołach różnego rodzaju prelekcje i pogadanki. Jednak w zespole tym służbę pełnią również policjanci operacyjni, których codzienna służba wygląda zupełnie inaczej. Mają oni do czynienia z nieletnimi sprawcami czynów karalnych, młodymi narkomanami czy alkoholikami. Policjanci operacyjni pełnią służbę w różnych godzinach, a ich praca niejednokrotnie nie kończy się po ośmiu godzinach, ale trwa tyle ile trzeba. Dzięki ich pracy przed Sąd trafiają nie tylko nieletni sprawcy czynów karalnych, ale również pełnoletni przestępcy. Tak też było w ubiegłym tygodniu.
Policjanci operacyjni Zespołu ds Nieletnich w trakcie patrolu na terenie miasta zauważyli młodego mężczyznę, który usilnie próbował sprzedać rower przypadkowemu przechodniowi. Funkcjonariusze postanowili bliżej przyjrzeć się całej transakcji. Podczas legitymowania sprzedający, którym okazał się być 20-letni mieszkaniec gminy Czajków oświadczył, że rower jest jego własnością. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych Policji okazało się, że jednoślad nie figuruje jako utracony. Jednak zdenerwowanie 20-latka wynikające z obecności policjantów było wyraźnie widoczne. Funkcjonariusze postanowili przewieźć „sprzedającego” na komendę i tam poczynić dalsze ustalenia.
W trakcie rozmowy ze stróżami prawa 20-latek przyznał się do kradzieży roweru. Ukradł go kilka dni wcześniej na terenie gminy Czajków. Policjanci błyskawicznie ustalili dane właściciela jednośladu, który przyjechał na miejsce i złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 1300 złotych.
Jeszcze tego samego dnia 20-letni sprawca kradzieży usłyszał zarzut, a właściciel jednośladu odzyskał skradziony rower.