Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przyjechała do komendy sprawdzić stan trzeźwości i... straciła prawo jazdy

Data publikacji 08.08.2014

alkomat_1Wczoraj 36-letnia mieszkanka gminy Żelazków postanowiła sprawdzić swój stan trzeźwości. Po badaniu okazało się, że miała w organizmie ponad pół promila alkoholu. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że na komendę przyjechała... własnym samochodem.

 

 

 

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 15:00. Na parking przed kaliską komendą przy ulicy Kordeckiego 36 podjechał Mercedes Sprinter. Widok kobiety kierującej tak dużym autem zwrócił uwagę dzielnicowych, którzy wchodzili na teren jednostki. Kierująca zaparkowała auto na parkingu przed budynkiem komendy i weszła do środka. Kobieta oświadczyła, że chce sprawdzić swój stan trzeźwości, ponieważ znajomymi twierdzą, że nie powinna prowadzić auta ponieważ jest nietrzeźwa. Funkcjonariusze, którzy zobaczyli wynik badania nie pozwolili, by 36-latka wróciła do domu autem. Okazało się, że mieszkanka gminy Żelazków miała ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobiecie zostało zatrzymane prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo już wkrótce odpowie przed Sądem. Ustawodawca za jazdę w stanie nietrzeźwości przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 2 lat.

Przypominamy, o tym, że niedopuszczalna jest sytuacja, by kierowca, który podejrzewa, że może być pod wpływem alkoholu, siadał za kierownicę samochodu po to, aby przyjechać do jednostki Policji i poddać się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.

Powrót na górę strony