Ukradł torebkę, a później auto
Kilka dni temu do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zadzwoniła kobieta, która zawiadomiła o kradzieży swojego samochodu marki Audi A3. Auto o wartości 8 tys. złotych zostało skradzione z niestrzeżonego parkingu samochodowego przy jednej z kaliskich ulic. Właścicielka auta, która przebywała w lokalu gastronomicznym zorientowała się, że skradziono jej torebkę. Kiedy wyszła na zewnątrz zobaczyła, że zniknęło również jej auto, które zaparkowała przy jednej z głównych ulic w Kaliszu.
Po otrzymaniu zgłoszenia od razu do pracy przystąpili policjanci operacyjni. Rozpoczęli intensywne poszukiwania złodzieja, który dokonał kradzieży. Kluczem do sprawy okazał się materiał dowodowy zabezpieczony w trakcie czynności. Dzięki nagraniu z kamer monitoringu policjanci poznali wizerunek sprawcy. Dobre rozpoznanie środowiska przestępczego i właściwie prowadzona praca operacyjna kaliskich kryminalnych przyczyniły się do ustalenia danych osobowych złodzieja, którym okazał się 29-letni pleszewianin. W niespełna 48 godzin po zdarzeniu złodziej został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że to nie jedyne przestępstwo na koncie pleszewianina. Mężczyzna odpowie również za kradzież torebki w jednej z kaliskich pizzerii. W tym przypadku pokrzywdzona oszacowała swoje straty na kwotę blisko 600 złotych.
29-latkowi za przestępstwo kradzieży może grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Policji i Prokuratury Sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.