Miał pomóc a okradł
W miniony piątek kaliscy policjanci zostali powiadomieni, że w mieszkaniu na terenie dzielnicy Śródmieście doszło do kradzieży. Pokrzywdzona poinformowała, że jeden z jej sąsiadów został poproszony o pomoc w drobnej naprawie przez jej 89-letnią matkę. Sąsiad przyszedł do mieszkania wraz ze swoim znajomym. Kiedy jeden z mężczyzn zajął się naprawą zepsutego zamka, drugi wykorzystując chwilową nieuwagę przebywającej w mieszkaniu starszej kobiety dokonał kradzieży zegarka, telefonu komórkowego oraz pieniędzy. Brak tych przedmiotów zauważyła córka 89-latki po powrocie do domu.
Policjanci szybko ustalili dane sprawcy zdarzenia. Okazało się, że to 31-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Podczas składania wyjaśnień przyznał się do kradzieży. Poinformował również komu przekazał skradzione rzeczy. Policjantom udało się odzyskać zegarek oraz telefon komórkowy. Przedmioty te już wkrótce trafią do rąk prawowitej właścicielki.
Za przestępstwo kradzieży grozi kara 5 lat wiezienia.