Przyszedł na komisariat z narkotykami w kieszeni
Kara
nawet roku pozbawienia wolności może grozić 25-latkowi, który
został wezwany na komendę Policji w związku ze sprawą oszustw.
Dziwne zachowanie mężczyzny spowodowało, że funkcjonariusze
postanowili go przeszukać. W jednej z kieszeni znaleźli woreczek z
zawartością amfetaminy. Teraz mieszkaniec Stawiszyna będzie musiał
wytłumaczyć się z posiadania narkotyków przed sądem.
Funkcjonariusze z Komisariatu w Stawiszynie wyjaśniali sprawę trzech oszustw, do których doszło w okresie od stycznia do maja bieżącego roku. Sprawca wyłudził kredyty podając dane innej osoby. W kręgu podejrzewanych znalazł się 25-letni mieszkaniec Stawiszyna. W poniedziałek, 14 września br. mężczyzna zgłosił się do komisariatu, aby złożyć wyjaśnienia. Policjant prowadzący czynności w tej sprawie poprosił 25-latka o okazanie dokumentu tożsamości. Kiedy mieszkaniec Stawiszyna podawał dowód osobisty policjantowi, ten zauważył na nim ślady białego proszku. To natychmiast wzbudziło podejrzenie funkcjonariusza, który wprost zapytał młodego mężczyznę czy zażywa narkotyki. Pytanie zadane przez policjanta wywołało zaniepokojenie 25-latka, który stał się ewidentnie poddenerwowany całą sytuacją. Zachowanie mężczyzny spowodowało, że funkcjonariusze postanowili przeszukać jego odzież. W jednej z kieszeni znaleźli woreczek z zawartością białego proszku. Badanie narkotesterem potwierdziło, że była to amfetamina.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi mu kara nawet roku więzienia.