Progresja wiekowa - szansa dla "Niezapominajek"
Tworzeniem progresji wiekowej w Policji zajmuje się Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji. "Progresja wiekowa, w najprostszej definicji, to postarzanie wizerunku danej osoby w oparciu o wiedzę o procesach starzenia się osób" - mówi podinspektor Dariusz Zajdel, ekspert w CLKP oraz biegły z zakresu badań antroposkopijnych. "W tworzeniu progresji bazuje się na wyglądzie i proporcjach biologicznych rodziców zaginionego. Analizujemy, czy dziecko jest bardziej podobne do matki czy ojca i staramy się połączyć wizerunek wybranego rodzica i dziecka." - kontynuuje podinsp. Zajdel - "przeprowadzamy także wywiad z rodzicami - bardzo ważne jest poznanie zachowań i tendencji zaginionego. Wiedza, czy dziecko lubiło słodycze i miało skłonności do nabierania masy ciała jest istotna przy tworzeniu wizerunku."
Przy sporządzaniu progresji wiekowej wykorzystuje się także fotografie zaginionego dziecka z różnych okresów jego życia. "Apelujemy do rodziców o regularne robienie zdjęć swoim pociechom. Bogate archiwum rodzinne może być nieocenioną pomocą przy ewentualnym zaginięciu. Dobra symulacja wyglądu osoby wielokrotnie pomagała podczas poszukiwań osób zaginionych." - podsumowuje podinsp. Zajdel.
Z narzędzia tego skorzystano m. in. w niektórych poniższych sprawach zaginięć. Są to możliwe obecne wizerunki zaginionych przed laty dzieci. Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego jest odpowiednią okazją, żeby o nich przypomnieć.
{galeria}prog1{/galeria}
Anna Jałowiczor - w październiku skończy 32 lata. 24 stycznia 1995 r. wyszła z zabawy karnawałowej ze szkoły w Simoradzu (woj. śląskie). Nigdy nie dotarła do domu, w którym czekała opiekująca się nią babcia.
{galeria}prog2{/galeria}
Ewa Wołyńska - w sierpniu skończy 25 lat. 5 lutego 2002 r. bawiła się w okolicy swojego domu w Karlinie (woj. zachodniopomorskie). Jej rodzice pojechali na zakupy, po powrocie nie zastali córki w domu ani w najbliższej okolicy.
{galeria}prog3{/galeria}
Seweryn Adamczyk - obecnie ma 19 lat. 17 marca 2013 roku wyszedł ze swojego domu w Tylmanowej nie mówiąc, dokąd idzie. Jego ślad urywa się w Krakowie. Od momentu opuszczenia domu nie skontaktował się z rodziną.
{galeria}prog4{/galeria}
Monika Kobyłka - w sierpniu skończy 19 lat. 7 lipca 2012 roku rozstała się z koleżanką w okolicy przystanku w miejscowości Wola Gałecka (woj. mazowieckie) i nie dotarła do domu, położonego 200 metrów dalej. Do chwili obecnej nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną.