Jedli, pili a nie mieli na rachunek
30 dni w areszcie mogą spędzić nieuczciwi klienci jednego z kaliskich lokali gastronomicznych. Mężczyźni najpierw zjedli posiłek potem napili się alkoholu, a na koniec nie chcieli zapłacić. Nie pierwszy raz.
Wczoraj około godz. 22:30 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zadzwonił zaniepokojony kierownik jednego z kaliskich lokali gastronomicznych. Mężczyzna oświadczył, że w restauracji znajduje się dwóch mężczyzn, którzy nie chcą zapłacić za konsumpcję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni po przyjściu do lokalu zamówili kilka potraw oraz różnego rodzaju napoje i alkohole. Po konsumpcji obsługa restauracji poprosiła klientów o uregulowanie rachunku, który wyniósł ponad 320 złotych. Wtedy okazało się, że mężczyźni nie mieli zamiaru zapłacić. Nie posiadali przy sobie żadnych pieniędzy ani kart bankomatowych.
Badanie wykazało, że 28-latek miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast 30-latek ponad 1,3 promila. Obaj zostali przewiezieni do policyjnej izby wytrzeźwień.
Jak się okazało była kolejna tego typu „wizyta” obu mężczyzn lokalu gastronomicznym. Kilkanaście dni wcześniej ten sam duet skorzystał z dań serwowanych w innej kaliskiej restauracji.
Obaj mężczyźni odpowiedzą za szalbierstwo. Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.