Pościg za kierowcą forda
W sobotę, 21 września kierujący samochodem ciężarowym ford transit nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci Ruchu Drogowego błyskawicznie podjęli pościg za uciekającym pojazdem. Okazało się, że 23-letni kierowca przywłaszczył sobie cudzą własność.
Policjanci
Ruchu Drogowego pełniący tego dnia służbę na terenie naszego
miasta prowadzili pomiary prędkości na ul. Łódzkiej. W pewnej
chwili zobaczyli nadjeżdżającego forda transita. Kierowca, zamiast
przepisowych 60 km/h, jechał z prędkością blisko 100 km/h. Na
widok policjantów, którzy usiłowali zatrzymać go do kontroli,
kierowca forda dodał gazu i zaczął uciekać w kierunku
miejscowości Opatówek. Funkcjonariusze błyskawicznie ruszyli w
pościg. Kierujący transitem nie dawał się wyprzedzić i usiłował
zepchnąć policyjny radiowóz z drogi. Zgodnie z wydanym natychmiast
po zdarzeniu komunikatem, na drodze, którą poruszał się
uciekinier ustawiono blokadę. Kierujący w dalszym ciągu nie
reagował na wydawane przez policjantów sygnały i poboczem drogi
ominął ustawiony na jezdni radiowóz. Uciekiniera zatrzymano, kiedy
taranując bramę wjechał na teren prywatnej posesji.
Kierowcą-uciekinierem okazał się 23-letni mieszaniec Sieradza.
Okazało się, że mężczyzna przywłaszczył sobie na terenie
Niemiec samochód, a następnie bez zgody i wiedzy właściciela
przyjechał nim do Polski.
23-latek trafił do policyjnego
aresztu. W niedzielę usłyszał zarzut przywłaszczenia
powierzonej rzeczy ruchomej. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat
pozbawienia wolności. Kierowca, musi się również liczyć z
odpowiedzialnością za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.