Ukradł cztery akumulatory - usłyszał zarzut
Przed
Sądem Rodzinnym i Nieletnich będzie tłumaczyć się nastolatek,
który wiosną tego roku ukradł cztery akumulatory samochodowe.
17-latek został zatrzymany wczoraj przez funkcjonariuszy
Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Do zdarzenia doszło w marcu bieżącego roku. Policjanci zostali powiadomieni o kradzieży czterech akumulatorów samochodowych. Sprawca wymontował je z dwóch pojazdów marki DAF zaparkowanych na terenie jednej z kaliskich firm. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 1100 złotych. Wtedy kaliskim policjantom nie udało schwytać złodzieja. Sprawa w związku z wyczerpaniem możliwości wykrywczych została umorzona. Jednak zdarzenia, w których nie udało się ustalić sprawców przestępstwa nadal pozostają w zainteresowaniu policji. I tak było w tym przypadku. Policjanci Wydziału Kryminalnego nadal pracowali nad tym zdarzeniem i dążyli do ustalenia i zatrzymania sprawcy tej kradzieży. Ich upór dał efekt w postaci uzyskania informacji, które przyczyniły się do zatrzymania złodzieja. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą przestępstwa jest 17-letni mieszkaniec Kalisza. Wczoraj młody mężczyzna został zatrzymany. Nie krył zdziwienia na widok policjantów, którzy zapukali do drzwi jego domu. Ponieważ, od zdarzenia minęło już sporo czasu, myślał z pewnością, że pozostanie bezkarny.
Kaliszanin wczoraj usłyszał zarzut i został przesłuchany. Ponieważ w chwili popełnienia przestępstwa nie miał ukończonych 17 lat, materiały w jego sprawie trafią wkrótce do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie nastolatka.