Uszkodziła auto bo się zdenerwowała
We wtorkowe popołudnie policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali kobietę, która kopiąc nogą uszkodziła samochód marki audi. 27-latka miała ponad 2 promile alkoholu we krwi. Grozi jej grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
26 listopada po godzinie 17:00 policjanci zostali powiadomieni, o nieporozumieniach pomiędzy kierującą samochodem osobowym marki audi a pieszą. Funkcjonariusze „drogówki” po chwili od zgłoszenia znaleźli się na miejscu, gdzie oczekiwała tylko kierująca audi kobieta. Kaliszanka oświadczyła, że kiedy jechała ulicą Polną jedna z grupy osób przechodzących przez ulicę uszkodziła jej samochód. Piesza kopiąc auto miała stwierdzić, iż zirytowała ją zbyt wolna jazda samochodu osobowego. Policjanci wraz z pokrzywdzoną skontrolowali pobliskie ulice i po kilkunastu minutach napotkali grupę osób, którą postanowili wylegitymować. Podczas sprawdzania danych jedna z kobiet była wyraźnie zdenerwowana. W pewnym momencie rzuciła się do ucieczki. Została zatrzymana dzięki szybkiej i sprawnej reakcji policjantki kaliskiej „drogówki”. Okazało się, że "nerwowa" 27-latka to sprawczyni całego zajścia. Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż miała ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kobieta została zatrzymana. Noc spędziła w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut uszkodzenia dwóch elementów karoserii. Pokrzywdzona wyceniła straty na 800 złotych. 27-latce grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.