Uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwej kobiecie
Godna naśladowania postawa jednego z uczestników ruchu drogowego, być może zapobiegła tragedii. Mężczyzna uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwej kierującej, która autem przewoziła małe dziecko. 35-latka miała w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Kobieta po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut.
W niedziele, 19 lutego br., około godziny 14:00 dyżurny kaliskiej komendy został powiadomiony o nietrzeźwej kierującej, której jazdę przerwał jeden z uczestników ruchu drogowego. W rejon zdarzenia, na ulicę Aleja Wojska Polskiego, został skierowany patrol z kaliskiej drogówki. Z relacji jednego ze świadków zdarzenia wynikało, że zaniepokoił go sposób jazdy, kierującej skodą kobiety. 34-latek nabrał podejrzeń, że samochodem może kierować osoba będąca pod wpływem alkoholu. Kiedy dodatkowo zorientował się, że w aucie znajduje się małe dziecko postanowił interweniować. Zatrzymał kierującą pojazdem kobietę, wyciągnął kluczyki ze stacyjki skody i wezwał na miejsce funkcjonariuszy Policji.
Badanie stanu trzeźwości, przeprowadzone przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego, wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie kobiety. Nieodpowiedzialnym uczestnikiem ruchu drogowego okazała się 35-letnia mieszkanka Kalisza. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali prawo jazdy kobiety. Kiedy ponownie będzie mogła usiąść za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu, o tym zdecyduje sąd.
Niespełna dwuletnie dziecko trafiło pod opiekę bliskich.
Opisana wyżej sytuacja, to kolejny przykład, kiedy właściwa postawa świadków zdarzenia pozwoliła na wyeliminowanie z ruchu nietrzeźwego kierującego. Tego typu prawidłowe reakcje świadków, bez wątpienia wspierają dziania Policji w zakresie poprawy bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.