Bezpieczne wakacje na wsi
Uczestnicy półkolonii organizowanych w powiecie kaliskim mieli okazję spotkać się z funkcjonariuszami policji w ramach prowadzonej akcji „Bezpieczne Wakacje”. Celem wizyty było przedstawienie dzieciom zagrożeń występujących w czasie letnich wakacji na wsi. Wiele dzieci latem pomaga najbliższym w pracach rolnych, nie zawsze zdając sobie sprawę z czyhających na nich niebezpieczeństw
Na spotkaniu najmłodsi mieli okazję dowiedzieć się, że lekkomyślne postępowanie może prowadzić do wielu przykrych wypadków. Uczestnicy poznali między innymi zagrożenia wynikające z kontaktu z nieznanymi substancjami chemicznymi. Dzieci dowiedziały się również jak niebezpieczne może być przebywanie w pobliżu pracujących maszyn rolniczych. Policjanci starali się uświadomić milusińskim, że nawet podczas beztroskich zabaw na wiejskim podwórku powinny pamiętać o własnym bezpieczeństwie.
Nie tylko same dzieci powinny stosować się do przekazanych im rad, również ich opiekunowie powinni być szczególnie czujni i zapewnić bezpieczeństwo swoim pociechom. Dziecko nie powinno przebywać w miejscu, gdzie jest uruchomiony: kombajn, ciągnik, prasa do słomy czy kosiarka. Maszyny te wzbudzają szczególnie zainteresowanie u chłopców. Należy więc zachować szczególną ostrożność, by dzieci nie znalazły się w ich pobliżu podczas pracy.
Należy zabezpieczać wszelkie urządzenia, takie jak piły elektryczne i spalinowe, narzędzia oraz drabiny. Dla najmłodszych są to bardzo interesujące przedmioty. Wspinaczka na drabinę może zakończyć się groźnym upadkiem. Same odłamki drewna mogą również uderzyć lub zranić osoby przebywające w pobliżu, dlatego też urządzenia elektryczne powinny być wyłączone z prądu, jeśli nie są używane.
Na wsiach znajduje się wiele różnych preparatów chemicznych. Nawet środki ochrony roślin powinny być przechowywane w miejscach niedostępnych dla dzieci. Środki chemiczne mogą być bardzo niebezpieczne.
Dla dzieci zwierzęta są dużą atrakcją, mimo to najmłodsi zawsze powinny mieć ograniczone zaufanie do tych „mieszkańców gospodarstw”. Na pewno nie powinny same podchodzić do większych zwierząt takich jak np. koń czy krowa.
(ZPS)