Z promilami i bez prawa jazdy
Nie wszyscy uczestnicy ruchu drogowego pamiętają o fundamentalnej zasadzie trzeźwości za kierownicą. Jedną z takich nieodpowiedzialnych osób był kierowca toyoty, który został zatrzymany do kontroli drogowej przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Opatówku. Badanie alkomatem wykazało u 51-latka blisko 4 promile alkoholu w organizmie.
Wsiadanie za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu jest przestępstwem i zachowaniem kompletnie nieodpowiedzialnym. Alkohol obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i szybkości oraz skłania do brawury na drodze. Aby wyeliminować z dróg osoby, które mogą stanowić zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, każdego dnia kontrolują stan trzeźwości kierowców.
Jednym z ostatnich niechlubnych rekordzistów, był kierowca toyoty, który został zatrzymany do kontroli drogowej na terenie gminy Brzeziny. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Opatówku wykazało, że mężczyzna wsiadł za kierownicę auta mając blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że 51-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny mogło doprowadzić do tragedii na drodze. Na szczęście policjanci zapobiegli temu, aby pijany kierowca kontynuował jazdę. Jego auto zostało odholowane na parking strzeżony.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.