Stracili prawa jazdy w związku z rażącym przekroczeniem prędkości
Wielu kierowców ignoruje obowiązujące ograniczenia i przepisy, w tym również te dotyczące prędkości. Wobec takich nieodpowiedzialnych zachowań na drodze policjanci działają zdecydowanie, wykorzystując wszelkie przewidziane prawem środki. W minioną środę o nieuchronności kary przekonało się kolejnych 6 kierowców, którzy w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, musieli na trzy miesiące pożegnać się ze swoim dokumentami uprawniającymi do kierowania pojazdami.
Policjanci wielokrotnie apelują o rozsądek na drodze przypominając, że to właśnie nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków i to w większości, tych najtragiczniejszych w skutkach. Okazuje się jednak, że wielu nieodpowiedzianych kierowców najprawdopodobniej wypiera tę informację ze świadomości, za nic mając obowiązujące przepisy i innych uczestników ruchu drogowego. Wobec tego typu kierowców policjanci wyciągają odpowiednie konsekwencje.
Tylko w miniona środę funkcjonariusze drogówki zatrzymali sześciu kierowców, którzy ponad dwukrotnie przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Pomiary prędkości wskazały ponad 100 km/h w miejscach, gdzie zgodnie z przepisami można jechać maksymalnie 50 km/h lub 60 km/h. Jednym z nieodpowiedzialnych kierowców był 87-latek, który jechał swoim autem ul. Wrocławską w Kaliszu. Pomiar prędkości wykazał, że samochód poruszał się z prędkością 115 km/h.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym wiąże się z zatrzymaniem prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Po upływie tego czasu kierowca odzyska dokument i będzie mógł ponownie wsiąść za kierownicę.
Policjanci apelują o zdjęcie nogi z gazu. O tej porze roku pogoda potrafi być jeszcze zmienna, a świecące słońce nie zawsze oznacza suchą nawierzchnię, dlatego należy przestrzegać obowiązujących ograniczeń i co niezwykle ważne dostosować prędkość do panujących warunków. Zbyt szybka jazda, to nie tylko ryzyko utraty prawa jazdy, ale także duże zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.