Uwaga! Kradzieże rowerów!
Aura sprzyja miłośnikom jednośladów, którzy chętnie korzystają z tej formy transportu. Niestety w tym czasie przypominają o sobie również amatorzy cudzej własności. W ostatnim czasie coraz częściej otrzymujemy zgłoszenia dotyczące kradzieży rowerów. Większość tych zdarzeń ma wspólny mianownik - nieskuteczne zabezpieczenie jednośladu lub jego całkowity brak.
Do kradzieży rowerów dochodzi zarówno w ciągu dnia jak i nocy. Giną one z klatek schodowych, zamkniętych piwnic oraz trenu prywatnych posesji. Ciesząc się rowerowymi przejażdżkami na świeżym powietrzu, musimy pamiętać, że jednoślady zaparkowane w miejscach ogólnodostępnych stanowią „łakomy kąsek” dla złodzieja. Sprawcy takich kradzieży często wykorzystują nadarzającą się okazję oraz brak odpowiedniego zabezpieczenia jednośladu.
Ostatnie tego typu zgłoszenie przyjęliśmy 18 maja br. Nieznany sprawca ukradł dwa rowery pozostawione na dwóch różnych klatkach schodowych tego samego bloku. Wartość strat została oszacowana przez właścicieli na kwotę blisko 3 tys. złotych.
Niestety, nie istnieje stuprocentowe zabezpieczenie roweru przed kradzieżą. Jednak jak pokazuje doświadczenie można w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko kradzieży, zachowując się po prostu rozsądnie. Powinniśmy pamiętać o tym, że to często okazja czyni złodzieja.
Poniżej kilka porad, jak ustrzec się przed kradzieżą i jak utrudnić działanie złodziejowi:
-
Stawiajmy na dobre zabezpieczenia, warto skorzystać z mocnych i profesjonalnych blokad, (często nawet najprostsze zabezpieczenie może utrudnić kradzież).
-
Dwa zabezpieczenia są lepsze niż jedno. Im więcej czasu zabierze złodziejowi pokonanie zabezpieczeń, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że stracimy nasz rower.
-
Stosujmy linki rowerowe – odchodząc nawet na chwilę przypnijmy swój rower. Linka powinna trzymać nie koło, które łatwo zdjąć, ale najlepiej ramę z kołem.
-
Gdy przechowujemy swój jednoślad w piwnicy zadbajmy o jej jak najlepsze zabezpieczenie – złodzieja goni czas, więc dobrze zabezpieczone piwnice będzie omijał.
-
W przypadku, gdy nie mamy osobnego pomieszczenia do przechowywania roweru, zabierzmy go do mieszkania. Budząc się rano zawsze będziemy mogli sprawdzić, czy nasz rower nadal jest rzeczywiście nasz.
-
Miejmy oczy otwarte na to, kto wchodzi do naszej klatki schodowej. Często bez sprawdzenia, po usłyszeniu przyciśnięcia guzika domofonu, wpuszczamy do środka budynku rożne osoby, wśród których może znaleźć się i złodziej.
-
O podejrzanych osobach, kręcących się na klatce schodowej lub w piwnicy, informujmy jak najszybciej Policjantów.