Wjechał w koparkę
Blisko 2 promile alkoholu miał w organizmie kierowca opla, który był sprawcą kolizji drogowej. Policjanci zatrzymali prawo jazdy nieodpowiedzialnemu 40-latkowi. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez dłuższy czas.
Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” pod wpływem alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dlatego nie ma i nie będzie przyzwolenia na lekceważenie przepisów w tym zakresie i narażanie na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
W sobotni wieczór oficer dyżurny KMP w Kaliszu przyjął zgłoszenie w związku ze zdarzeniem drogowym, do którego doszło na terenie gminy Ceków-Kolonia. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierowca osobowego opla jadąc drogą wojewódzką nr 470 nie zauważył stojącej na poboczu koparko-ładowarki, która była w prawidłowy sposób oświetlona i oznakowana. Opel wjechał z impetem w maszynę, a następnie wpadł do pobliskiego rowu. Badanie stanu trzeźwości 40-latka kierującego oplem nie pozostawiło wątpliwości. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Jego nieodpowiedzialne zachowanie mogło doprowadzić do tragedii na drodze.
Kaliszanin stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. O tym na jak długo, zadecyduje sąd. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na dłuższy czas.