„Przełożył” tablice rejestracyjne z innego pojazdu, poniesie konsekwencje
Policjanci z Komisariatu Policji w Koźminku zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem mężczyznę. W trakcie kontroli okazało się, że pojazd którym poruszał się 53-latek miał „przełożone” tablice rejestracyjne z innego jednośladu. Od 1 października 2023 roku taki czyn traktowany jest jako przestępstwo.
Wczoraj wieczorem policjanci z Komisariatu Policji w Koźminku zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem mężczyznę. Podczas prowadzonych czynności policjanci nie mieli zastrzeżeń do kierującego, natomiast wątpliwości pojawiły się podczas kontroli pojazdu. Okazało się, że motorower miał zamontowane tablice rejestracyjne od innego jednośladu, a pojazd którym poruszał się 53-latek był niedopuszczony do ruchu.
Zgodnie z nowymi przepisami Kodeksu karnego, które weszły w życie od 1 października 2023 roku, kradzież tablic rejestracyjnych oraz ich przełożenie z innego pojazdu stało się przestępstwem. Przed tą datą, tego typu czyny były traktowane jako wykroczenia, co oznaczało mniejsze konsekwencje prawne. Jednak nowe przepisy znacznie zaostrzyły sankcje wobec osób dopuszczających się takich czynów.
Z uwagi na stwierdzone nieprawidłowości podczas kontroli drogowej 53-latek musi liczyć się z konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Przypominamy:
Art. 306c Kodeksu Karnego stanowi:
§ 1.
Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2.
Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.