Aktualności

Sześciu kierowców straciło uprawnienia do kierowania

Data publikacji 23.10.2024

Pomimo utraty prawa jazdy, a nawet kary pozbawienia wolności, w dalszym ciągu nie brakuje tych, którzy po wypiciu alkoholu, nie patrząc na konsekwencje, wsiadają za kierownicę i wyruszają w drogę. W trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, dziś rano na drogach całej Wielkopolski przeprowadzono akcję trzeźwość. W działania włączyli się również kaliscy policjanci. I tym razem ujawniono przypadki kierowania pod wpływem alkoholu.

 

Pomimo wielu przedsięwzięć i akcji organizowanych przez policjantów, mających na celu promowanie bezpieczeństwa na drodze, w dalszym ciągu za kierownicę wsiadają osoby, które mają za nic bezpieczeństwo swoje i innych. Wszyscy zdają sobie sprawę, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości może być przyczyną tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Dlatego nie tylko policjanci z drogówki, ale również funkcjonariusze z innych komórek codziennie kontrolują kierowców pod kątem stanu trzeźwości.

Dziś od rana, policjanci przeprowadzili dwugodzinną akcję „Trzeźwość”. Funkcjonariusze realizowali zadania w wyznaczonych punktach kontrolnych na terenie miasta i powiatu. Sprawdzono stan trzeźwości 1782 kierowców. Ujawniono sześć przypadków kierowania pod wpływem alkoholu. Niechlubnym rekordzistą tego poranka okazał się 44-letni kierowca mercedesa zatrzymany do kontroli przed godziną 6:00. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. O jego dalszym losie zadecyduje już wkrótce sąd.

O tym, jak duże zagrożenie na drodze stanowią pijani kierowcy, nie trzeba nikogo przekonywać. Wsiadając za kierownicę po alkoholu, narażamy życie swoje, naszych bliskich oraz innych uczestników ruchu drogowego. Kolejny raz apelujemy do wszystkich o rozsądek i odpowiedzialne zachowanie. Reagujmy przed, a nie po tym, jak dojdzie do nieszczęścia. Nie pozwalajmy na stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i utratę tego, co najważniejsze, czyli życia.

 

Powrót na górę strony