Aktualności

Pijany recydywista za kierownicą

Data publikacji 09.12.2025

Okazuje się, że blisko promil alkoholu w organizmie, cofnięte uprawnienie do kierowania pojazdami oraz dwa sądowe zakazy, to dla niektórych osób niewystarczające powody, aby nie wsiadać za kierownicę. Udowodnił to 35-letni kierowca opla zatrzymany do kontroli przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. O tym jakie konsekwencje poniesie mężczyzna, już wkrótce zdecyduje sąd.

Codzienne służby pokazują, że mimo dotkliwych kar za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, nadal na drogach pojawiają się lekkomyślni kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę po wypiciu alkoholu. Jednym z nich był 35-letni kierowca opla zatrzymany do kontroli drogowej na Kalisza przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. Już podczas rozmowy z kierowcą policjanci nabrali podejrzeń co do jego stanu trzeźwości. Badanie potwierdziło ich przypuszczenia. Okazało się, że 35-latek miał w organizmie blisko promil alkoholu. Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że sąd dwukrotnie orzekł wobec kierującego oplem mężczyzny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Już wcześniej wydana została również decyzja administracyjna o cofnięciu uprawnień 35-latkowi.

Lekkomyślny kierowca został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut.

Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (art. 178a § 1 k.k.), kto znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli sprawca był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, stosuje się surowsze przepisy z § 4.  W tego typu przypadkach sprawcy grozi kara  do lat 5 pozbawienia wolności.

 

Powrót na górę strony